Widok zawartości stron
Widok zawartości stron
Widok zawartości stron
Sztuka – Komputer – Nauka
W Instytucie Kultury UJ startuje laboratorium zajmujące się twórczym programowaniem (ang. creative computing). To projekt pokazujący, jak można łączyć humanistykę z technologiami cyfrowymi.
Więcej o nauce?! Dołącz do profilu strony. www NAUKA.uj.edu.pl na Facebooku
Głównym celem zespołu, pracującego w laboratorium ulokowanym na Wydziale Zarządzania i Komunikacji Społecznej UJ, jest analiza twórczości epoki cyfrowej. Przedmiotem badań jest literatura elektroniczna, a przede wszystkim jej obszar nazywany literaturą programowaną (ang. highly computational). "Wzorcami przyświecającymi utworzeniu laboratorium twórczego programowania na UJ są laboratoria takie jak: The Trope Tank z MIT (Massachusetts Institute of Technology), ale także The Media Archeology Lab z Uniwersytu Kolorado w Boulder czy The Literary Lab na Uniwersytecie Stanforda w Kalifornii. Takich laboratoriów prawie nie ma w Europie. Inspirują nas też praktyki Oulipo (Ouvroir de Litterature Potentielle), czyli współdziałającej ze sobą francuskiej grupy pisarzy i matematyków" – zaznacza dr Piotr Marecki z Instytutu Kultury UJ, koordynator projektu.
"Podczas pobytu w MIT miałem okazję pracować w The Trop Tank" – kontynuuje dr Marecki. "Jego koordynator prof. Nick Montfort, mimo wykształcenia informatycznego, specjalizował się też w poezji. Najbardziej inspirująca była regularna praca zespołowa z udziałem artystów, studentów, bibliotekarzy, nastawiona z jednej strony na badanie, ale także produkcję dzieł i uczenie. Idealnie taka idea wpisywała się w motto uczelni, czyli „Mind and Hand", oznaczające równoczesny rozwój zarówno intelektualny, jak i rozwój rzemiosła".
Poznać nieznane
Celem krakowskiego zespołu jest tworzenie zaawansowanych cyfrowych dzieł artystycznych i naukowy opis tego procesu. Uczestnicy projektu będą się skupiać na trzech obszarach twórczego programowania: generatorach tekstowych, fikcji interaktywnej (interactive fiction) i eksperymentach z rozszerzoną rzeczywistością (augmented reality). Zespół zainteresował się także zjawiskiem rodzimych technik „pisania pod przymusem" (writing under constraint). W ramach poszukiwań oryginalnych i ciągle nieodkrytych w humanistyce zjawisk, badana będzie rodzima demoscena (określenie subkultury użytkowników komputerów, będących zarazem twórcami sztuki elektronicznej – przyp. red.), widziana jako przykład twórczej i zespołowej pracy w zakresie mediów cyfrowych. We wszystkich przypadkach będzie to formuła badania nieznanego dziedzictwa pisarstwa cyfrowego począwszy od lat 70. XX wieku do czasów współczesnych.
"Naszym celem jest także przywrócenie życia akademickiego na uczelni, które mam wrażenie trochę zginęło w dobie biurokratycznych punktoz (sprowadzenia uprawiania nauki wyłącznie do zdobywania punktów za różnorodną działalność akademicką – przyp. red.) i parametryzacji. Stąd za jeden z ważniejszych pozytywnych aspektów pracy laboratoryjnej uważam zaangażowanie artystów do regularnych działań badawczych na uniwersytecie. Wnoszą oni wiele w zakresie wyobraźni czy eksperymentalnego myślenia. Na wielu uczelniach zachodnich to standard" – podkreśla dr Marecki.
W zespole pracować będą m.in.: związany z demosceną Yerzmyey, laureat Paszportu Polityki w dziedzinie sztuk wizualnych Jakub Woynarowski, twórca alogrytmów Leszek Onak, programista z Wydziału Fizyki AGH dr Robert „Hellboj" Straka, programista i teoretyk z Wydziału Fizyki UJ dr Jan Argasiński, teoretyk literatury i znawca OULIPO dr Jacek Olczyk i wiele innych osób, także studenci i studentki.
Projekt realizowany będzie jako zadanie transdyscyplinarne w obszarze cyfrowej humanistyki (digital humanities) na przecięciu informatyki, literaturoznawstwa i nauki o mediach cyfrowych. W związku z tym, że część pracy wykonana będzie na sprzęcie retro, który wyszedł już z powszechnego użycia, projekt wpisuje się także w dyscyplinę archeologii mediów.
"Nowum projektu będzie testowanie nieznanych do tej pory form komunikacji w ramach rodzimej humanistyki, czyli raportów technicznych czy tzw. open notebook science. Szerzej na ten temat pisał prof. Nick Montfort w swoim tekście-manifeście o przyszłości komunikacji „Beyond the Journal and the Blog". To formy przejęte z nauk ścisłych i coraz częściej stosowane, zwłaszcza w obrębie humanistyki cyfrowej, do komunikowania o końcowym efekcie badań Laboratorium jako narzędzie będzie także wykorzystywane do innych, głównie międzynarodowych projektów badawczych zajmujących się kulturą cyfrową w Europie Środkowej i Wschodniej" – dodaje dr Marecki.